Na początku poczułam, jak zalała mnie silna fala strachu i wstydu. Pomyślałam, że zemdleję, uderzenie gorąca do głowy i zimno na skórze. Pomyślałam wtedy jedynie, żeby nie zemdleć, to będzie straszny obciach, byle nie zemdleć.
Read moreAndrzej Coryell: Niedokończony inwentarz czyśćca; La petite mort
Cieleśni wyobrazili sobie czyściec na podobieństwo rzymskich term, gdzie każda z dusz otrzymuje na progu ręcznik przetykany mgłą dzieciństwa i wygładzające mydło.
Read moreKinga Wyrzykowska: Twierdza (tytuł roboczy), fragment
Ze spuszczoną głową, z palcem na ekranie telefonu i lekko zmrużonymi oczami sprawdzasz maile i pogodę, przeglądasz wysyp wiadomości w aktywnych czatach, rzucasz okiem na notowania giełdowe, choć nic nigdzie nie inwestowałaś.
Read morePiotr Brencz: Czuwanie nad grobem młodego Bezosa
Życie potrafi być fajne, jakiś facet w modnej bluzie idzie i je kanapkę, rzuca z niej coś przechodzącemu psu i obaj zdają się niemalże uśmiechać. O tak, wczesne słońce roku robi z żyjącymi miłe rzeczy.
Read moreElżbieta Lipińska: dwie krótkie formy prozą
Nie dość, że mogłam z nią rozmawiać tylko po angielsku, to jeszcze czułam się, jakby mówiła w zupełnie nieznanym mi języku. Mówiła: musimy tam pojechać. Musimy.
Read moreMałgorzata Skałbania: La Petite Pologne
Poranek w Dolinie Chevreuse rozpoczynałam od odtwarzania map Paryża i Wersalu w poszukiwaniu jakiegokolwiek celu. Nie mogłam niczego zaplanować na
Read moreSas: „Apokalipsa 2023” i inne narracje
Apokalipsa 2023______ Ledwo Słońce wzniosło się nad horyzont i czwarty promień spłoszył jaszczurkę snu, mój żołądek zakrzyknął: Jeść!* Śnił mi
Read moreJacek Zachodny: T e r r o r
Pamięci Jacka Stachowskiego Patrzę w lustro. Jestem blada i zmęczona. Za bardzo się przejmuję. Wszystkim. Pracą, domem, życiem. Ta moja
Read moreKasia Lisowska: [***] proza
Uderza butelką o podłogę. Czuje dreszcz. Czuje skaleczenie. Chciałaby inaczej. Dym z papierosa to klisza, nic tu nie pomoże. Dlatego
Read morePOMYSŁ LABIRYNTU | fragmenty: Andrzej Coryell | kolaże: Jules Collet
Przemyślnych, którzy weszli do labiryntu wyjściem, nigdy nie odnaleziono. Minotaur T rójk ą t Po nitce do ostatniego ogniwa, trzeciego
Read moreSANDPAPER #8 #9
#8: Pierwszy miesiąc pracy . I Pod koniec lipca kończy mi się euro na koncie. Ostatecznie i nieodwracalnie. Ze ściśniętą
Read moreSANDPAPER #5 #6 #7
#5: Debiut, ciąg alkoholowy, konferansjerki ciąg dalszy . I Pod koniec kwietnia moja książka wyjeżdża z drukarni. Mój wydawca wraz
Read moreSANDPAPER #4: GOŁĄB, PATRONITE I ZA DUŻO 3. OSOBY
I [—] Opycham mu wiersz za piątaka. II Usilnie próbuję rozkręcić swój Patronite (https://patronite.pl/ficnerski). Moja grupa docelowa to znużone mężatki
Read moreMałgorzata Skałbania: „Nu de dos”, piąty etap (różowy mur hospicjum)
Aujourd’hui, maman est morte. Ou peut-être hier, je ne sais pas. „L’Étranger”, Albert Camus W drodze do l’Hôpital Eugénie zatrzymywałam
Read moreZuzanna Gawron: Bagietki i szczury
Bagietki | Mój były miał obsesję odmrażania. Posiadał nawet specjalny nóż do krojenia takiego jedzenia. Za każdym razem, gdy to
Read moreSANDPAPER #3: PIERWSZY MIESIĄC WOJNY
I Do 24 lutego nie dzieje się właściwie nic. Siedzę w domu i piszę. Pracuję nad prozą. 24 ma się
Read moreSandpaper #2: DRUGI MIESIĄC ROKU
[—] Wracałem do swojej rutyny, fizycznej dyscypliny, zdrowej diety, regularnych wypróżnień. Swój roczny plan zrealizowałem niemal w 3 miesiące. Jeśli
Read moreSandra Szczepańska: dwa utwory prozą
Śrut | Widziałem niedawno gęsi zasypiające w przezroczystej sadzawce w Katerini, na północy Grecji. Wcześniej te same markotne gęsi widziałem
Read more